Projektant wnętrz - czy jest Ci potrzebny?

Po odbiorze mieszkania, domu lub gdy pojawiła się chęć wprowadzenia zmian w już zamieszkałym miejscu, chętnie myślimy o tym, jak wizualnie zaplanować naszą przestrzeń. Usługa projektanta wnętrz nadal jest kojarzona z luksusową, niedostępną zachcianką, generującą niepotrzebne koszty w postaci dodatkowych dekoracji, wymyślnych mebli na zamówienie i drogich materiałów sprowadzanych zza granicy. Czy aby na pewno tak jest? Postaram się obalić ten mit, ponieważ dzisiaj warto zainwestować w stworzenie dobrego, funkcjonalnego projektu wnętrza.

Przede wszystkim warto zrozumieć, że projekt wnętrza nie opiera się wyłącznie na wizualnym aspekcie. Jeśli kierujemy się tylko i wyłącznie doborem kolorystyki, materiałów, nie zważając na ergonomię, funkcjonalność - nie stworzymy dobrej przestrzeni do życia. Proces projektowania wnętrza jest bardzo złożony i nie opiera się wyłącznie na wyborze poduszek i zasłon - tym zajmuje się dekorator wnętrz, choć architekt niemal zawsze wprowadza elementy dekoracji w projekcie - dodają one przytulności i personalizacji. Każdy z nas jest inny - mamy różne potrzebny, styl życia, przyzwyczajenia. Niezmiernie ważne jest w zawodzie architekta zrozumienie, jakie potrzeby ma klient - nawet, jeśli nie potrafi ich określić. Dlatego tak ważną rolę pełni wywiad przeprowadzony z klientem przed rozpoczęciem współpracy. Dobry projektant uwzględni wszystkie sugestie, bo tylko tak stworzy wnętrze szyte na miarę. Wydawać by się mogło, że projektanci w swoich "fanaberiach" mogą zwiększyć znacząco wydatki. Niekonwencjonalne metody pracy, nieoczywiste i niespotykane rozwiązania, problemy z wykonawcą, koszty sprowadzenia wymyślnych mozaik zza granicy - to wszystko zniechęca wiele osób do współpracy. Dlatego tak istotne jest określenie maksymalnego budżetu, jaki jesteśmy w stanie przeznaczyć na realizację. W przypadku inwestycji wartej kilkaset tysięcy złotych, warto poświęcić kilka procent kwoty na podjęcie współpracy z architektem wnętrz. Określając budżet końcowy, architekt zaprojektuje wnętrze uwzględniając wszystkie aspekty - od potrzeb, ergonomii po właśnie budżet. Często, zwłaszcza w tak dynamicznie zmieniających się czasach, otrzymuję informacje od klientów, którzy planowali remont samodzielnie. Biorąc pod uwagę ceny pojedynczych elementów wyposażenia, wydawać się może, że panujemy nad sytuacją finansową. Niestety, często już w połowie remontu okazuje się, że przekroczyliśmy budżet.

Przykład - pokój dziecięcy z wykorzystaniem mebli IKEA z systemu PLATSA. [www.instagram.com/lovre.wnetrza] Wyjątkowo zgubna jest rezygnacja z projektu przy niewielkim budżecie i opieranie się na prostych, tanich meblach, kopiowanie wnętrz znalezionych w Internecie, nie planowanie ich w żadnym stopniu. Wiele mebli, elementów wyposażenia dostępnych w sklepach sieciowych można konfigurować w dowolny sposób, zmieniać ich funkcję i wygląd niewielkim nakładem czasu i finansów. Idealnym przykładem jest IKEA, gdzie wiele nietuzinkowych rozwiązań nigdy nie przyszłoby nam do głowy przed wizytą w sklepie. Często klienci rezygnują z mebli sieciowych twierdząc, że nie dają możliwości wykorzystania miejsca w pełni. Jeśli odpowiednio wcześniej zaplanujemy wysokość sufitu, układ ścian działowych czy blend, jesteśmy w stanie stworzyć funkcjonalne meble w wersji budżetowej, które wyglądają jak tworzone na wymiar!

Przykład - kuchnia wykonana w całości z mebli IKEA - system METOD.

Kiedy przychodzi nam się zmierzyć z tak trudnym i emocjonującym przedsięwzięciem jakim jest remont, warto zdecydować się na pomoc projektanta choćby w najmniejszym stopniu. Zwłaszcza, jeśli wydaje nam się, że nasze wnętrza są za małe, niezbyt ustawne i nie mamy na nie pomysłu. Nie zostawiajmy decyzji "na pózniej". Planujmy, zwłaszcza założenia budżetu. Pamiętajmy, że w tych wnętrzach będziemy spędzać mnóstwo czasu.